niedziela, 21 kwietnia 2013
Prolog.
Otóż i przyszedł czas na pierwszy post. Będzie długi i nudny, zamierzam zawrzeć w nim kwestie organizacyjne.
I. Wygląd i organizacja.
Jestem kompletnym blogowym świeżakiem, tak że wygląd na pewno jeszcze się zmieni. Muszę najpierw pobawić się w poznawanie wszelkich dostępnych opcji ;) bardziej chciałam poruszyć inną kwestię, czyli tematu. Założeniowo chcę pisać o różnych sprawach, jednak żeby nie robić syfu na "głównej", poukładam je w kategorie. Podobno można ;) co do samych jeszcze kategorii będę myśleć. Nie chcę się nadmiernie uzewnętrzniać ani też nasrać stu działów po jednym poście.
W necie znalazłam dziś to ładne słowo i jego wytłumaczenie - lajfstajlowy <3 na określenie takiego tworu, jakim ma być mój.
Tak więc, będzie to blog lajfstajlowy ^^
II. Język.
Lubię bawić się językiem, tworzyć nowe twory, przekręcać struktury zdań. Jednak jako, że językoznawcą nie jestem i prawdopodobnie nigdy nim nie będę, na pewno nie ustrzegnę się błędów. Wszelkie naprostowania, komentarze - mile widziane.
Poza tym - przeklinam. Prywatnie dużo i często, choć generalnie nie podoba mi się śmietnik w pysku, u nikogo. Wobec czego zamierzam stosować język literacki. Oczywiście przeplatany zgrabną łaciną ;) jestem ekscentrycznym cholerykiem, dużą uwagę przykładam do emocji. Co za tym idzie - dla mnie np. zdenerwowanie mnie nie jest równe wkurwieniu. Jeśli ktoś mnie zdenerwuje, to tak to ujmę; jeśli wkurwi lub podkurwi - analogicznie.
Nie życzę sobie naprowadzania mnie na Jedyne Słuszne Tory.
Jeśli nie lubicie morza emotek, również możecie się tu zirytować. Wstawiam dużo, często i namiętnie. Nic nie zastąpi mimiki twarzy i intonacji, jednak zawsze staram się to nadrobić jak tylko mogę, czyli w tym przypadku symbolami.
I jeszcze krótko o kwestii komentarzy - piszta co chceta. Nie będę usuwać głupot i niepochlebnych opinii. Jednak co by się społeczeństwo nie "pommrowiło" (ponorowiło ;)), będę mieć na wszystko oko - to miejsce nie będzie przystanią dla sfrustrowanych półmózgich hejterów, rasistów i kogo tam jeszcze. Dla spamerów też nie.
III. Reklamy.
Będą. Jakichś kilka jeśli uda mi się umieścić gdzieś ładnie. Fajnie byłoby zarobić chociaż na internet :D ale oczywiście nie liczę na to i nie po to produkuję się przed monitorem na niewygodnej klawiaturze zamiast pograć w Simsy.
IV. Cel, założenia, obietnice wyborcze.
Czyli po co w ogóle zabieram się za uzewnętrznianie. Otóż, przede wszystkim jest to miejsce dla mnie. Nie, żebym ewentualnych czytaczy nie szanowała! - po prostu nie uważam się za tak świetną personę, by dawać innym rady, inspiracje (nie lubię tego słowa, swoją drogą) i podobne pierdutki. Ale dzięki tej kropli w morzu podobnych, zamierzam nią się stać :]
Endżoj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przebrnęłam ;).
OdpowiedzUsuńI jak się okazuje - 'kłamczysz', 'Oszukistko' ;P. Nie było ani długo, ani nudno - na szczęście ;D.
Coś czuję, że będę tutaj stałą bywalczynią ;D.
;*
Oh Oliv, nie mogę się doczekać kolejnych postów!
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczynki, jesteście kochane! :*
OdpowiedzUsuńPierwszy post i już mam komentarze, mwahahahaha :D
Bo my z Cindy jesteśmy Twoimi wiernymi fankami! :D
UsuńO to to! ;D
Usuńpowiem tak - bycie językoznawcą to chyba nie bułka z masłem, ja nienawidzę tego przedmiotu :D
OdpowiedzUsuńbędę czytać!
goszi :*
Chętnie bym się pouczyła za Ciebie ;)
Usuń:*
Z tego co widzę będzie interesująco. Będę śledzić ;p A tak w ogóle to też lubię Simsy :D
OdpowiedzUsuńTom se poprzeczkę ustawił :x
UsuńSimsy rulez haha :D